Na straganach pojawiły się już pęczki szparagów.
Te pierwsze są najsmaczniejsze, delikatne i cienkie, ale mają jedną wadę - sezon na nie jest tak krótki, że nietrudno je przegapić.
Wiem, że młode, zielone szparagi najlepiej podawać z prostymi dodatkami, tak żeby nie straciły swojego smaku, ale ja tym razem postanowiłam trochę skomplikować i zamiast prostego beszamelu przygotowałam gęsty i ciężki sos migdałowy.
Szparagi "zapakowałam" w rurki cannelloni i owinęłam pstrągiem łososiowym.
Całość została krótko zapieczona w piekarniku, by nie tracić zbyt dużo czasu na przygotowanie wiosennego obiadu.
1 pęczek młodych szparagów
110 g płatków migdałowych
rurki cannelloni
250 ml śmietanki 30%
100 g wędzonego pstrąga łososiowego
sól, pieprz
Szparagi umyć, zbalnaszować w osolonej wodzie.
Pozostawić do ostygnięcia.
Płatki migdałowe pokruszyć i zalać ciepłą śmietanką.
Odstawić na około pół godziny.
Następnie zmiksować na gładką masę i doprawić.
Cannelloni gotować przez około 3 minuty w osolonej wodzie.
Rurki nadziać szparagami i owinąć plastrami pstrąga.
Foremkę do zapiekania posmarować masłem.
Na dno wylać sos.
Następnie układać cannelloni.
Piec około 10 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni Celsjusza.
1 pęczek młodych szparagów
110 g płatków migdałowych
rurki cannelloni
250 ml śmietanki 30%
100 g wędzonego pstrąga łososiowego
sól, pieprz
Szparagi umyć, zbalnaszować w osolonej wodzie.
Pozostawić do ostygnięcia.
Płatki migdałowe pokruszyć i zalać ciepłą śmietanką.
Odstawić na około pół godziny.
Następnie zmiksować na gładką masę i doprawić.
Cannelloni gotować przez około 3 minuty w osolonej wodzie.
Rurki nadziać szparagami i owinąć plastrami pstrąga.
Foremkę do zapiekania posmarować masłem.
Na dno wylać sos.
Następnie układać cannelloni.
Piec około 10 minut w piekarniku nagrzanym do 200 stopni Celsjusza.
Przepis bierze udział w akcji:
bardzo fajny pomysł - podkradam :)
OdpowiedzUsuń