Piwne bułeczki
To chyba najlepsze bułeczki, które udało mi się upiec. Posiadają wszelkie możliwe zalety - są malutkie, puszyste, z chrupiącą skórką, no i oczywiście z dodatkiem piwa. Nie można chcieć nic więcej. Bułeczki zostały nazwane biwakowymi - idealnie przechowują się w warunkach obozowych i długo zachowują świeżość, chociaż muszę przyznać, że nie miały okazji zbyt długo poleżeć. Polecam wszystkim fanom dobrego pieczywa i piwa.
500 g mąki pszennej typ 550
250 ml piwa
35 g roztopionego masła
17 g drożdży
1 łyżeczka soli
1 łyżeczka cukru
Piwo lekko podgrzać, wymieszać z cukrem i drożdżami. Odstawić.
Mąkę przesiać, wymieszać z solą. Dodać piwo i masło.
Wyrobić gładkie ciasto.
Przykryć je ściereczką i odstawić na około półtorej godziny.
Następnie formować niewielkie bułeczki, po około 80 g każda.
Wyłożyć je na blasze i odstawić jeszcze na 20 minut.
Bułeczki posmarować wodą.
Piec około 20 minut w temperaturze 220 stopni Celsjusza.
A poniżej kilka weekendowych kadrów:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz